Sokół zapuścił szpony ostre w ciało
(сокол погрузил острые когти в тело /школяра/). Żak wytrzymał ból mężnie i uchwycił za nogi ptaka (школяр выдержал боль мужественно и ухватил птицу за ноги); ten przestraszony uniósł go wysoko nad zamek i począł krążyć wokoło wysokiej wieży (тот, испуганныйSokół zapuścił szpony ostre w ciało. Żak wytrzymał ból mężnie i uchwycił za nogi ptaka; ten przestraszony uniósł go wysoko nad zamek i począł krążyć wokoło wysokiej wieży. Żak krzepko się trzymał, patrzał na lśniący zamek, co przy bladych promieniach miesiąca świecił jak mdła lampa; patrzał na okna wysokie, migające różnobarwną ozdobą, a na ganku siedziała śliczna królewna, zatopiona w myślach, dumając nad swoją dolą. Widząc, że blisko leci jabłoni, dobył zza pasa kozika i odciął nogi sokołowi. Ptak zerwał się z bólu wyżej i znikł w obłokach, a młodzieniec spadł na szerokie gałęzie jabłonki.