Wypadłam z domu pierwsza (я выскочила из дома первая
), mętnie myśląc (мутно думая/соображая), że jeśli nawet zemdleje (что даже если она упадет в обморок), to cucić ją będę potem (то откачивать ее я буду потом; cucić — откачивать, приводить в чувство). Za sobą usłyszałam (за собой я услышала) trzaśniecie drzwi i furtki (как хлопнула дверь и калитка), co oznaczało (что означало), że jednak nie zemdlała (что она все-таки не упала в обморок), tylko leci za mną (а летит = бежит за мной). Kilkanaście metrów od ścieżki (в нескольких метрах от дорожки) ujrzałam Pawła (я увидела Павла), nachylającego się nad jakąś osobą (склоняющегося над каким-то человеком = кем-то), leżącą na chodniku w dziwnej pozycji (лежащем на тротуаре в странной позе), jakby wgniecioną w krzewy sąsiedniego ogrodzenia (как бы вдавленного в кусты соседнего ограждения/забора). Obok poniewierał się (рядом валялась) czerwony kapelusz z wielkim rondem (красная шляпа с широкими полями) …
— Obiad!… To już nie ma co się zastanawiać, robimy rybę. Wstaw kartofle!
Zdążyłam przykryć garnek przykrywką i prztyknąć palnikiem, kiedy na ulicy rozległ się nagle wizg opon, krzyk Pawła i ryk silnika samochodu. Mrożona ryba wyleciała Zosi z rąk.
— Boże…!!! — krzyknęła, okropnie pobladła, nie ryba oczywiście, lecz Zosia.
Wypadłam z domu pierwsza, mętnie myśląc, że jeśli nawet zemdleje, to cucić ją będę potem. Za sobą usłyszałam trzaśniecie drzwi i furtki, co oznaczało, że jednak nie zemdlała, tylko leci za mną. Kilkanaście metrów od ścieżki ujrzałam Pawła, nachylającego się nad jakąś osobą, leżącą na chodniku w dziwnej pozycji, jakby wgniecioną w krzewy sąsiedniego ogrodzenia. Obok poniewierał się czerwony kapelusz z wielkim rondem…
Nim dopadłyśmy tego miejsca (прежде чем мы добрались до этого места
), Paweł już pomógł podnieść się Elżbiecie (Павел уже помог Эльжбете подняться). Była podrapana (она была поцарапана), odzież miała nieco podartą (одежду она имела = ее одежда была слегка порвана), trzymała się za lewy łokieć (она держалась за левый локоть) i nie mogła stanąć na prawej nodze (и не могла стоять на правой ноге). Nie straciła zwykłego spokoju (она не потеряла обычного спокойствия = хладнокровия), tylko twarz jej (только ее лицо) przybrała wyraz lekkiego zdziwienia (приобрело выражение некоторого удивления). Paweł był blady i wstrząśnięty (Павел был бледный и потрясенный).— Widziałem to (я видел это
)! — powiedział gorączkowo (сказал он возбужденно), podtrzymując Elżbietę (поддерживая Эльжбету). — Wpadł na nią specjalnie (он специально = преднамеренно на нее наехал), na pełnym gazie (на полном газе = с разгону)! Skręcił na chodnik (свернул на тротуар)! Gruchnął jak w kaczy kuper (грохнул как в утиный зад = со всей силы)! Byłem świadkiem (я был свидетелем = я — свидетель)!— To dlaczego ona żyje (тогда почему она живет = жива
)?!!! — krzyknęła Zosia półprzytomnie (не вполне очнувшись крикнула Зося), z bezrozumną pretensją (с безрассудной обидой).
Nim dopadłyśmy tego miejsca, Paweł już pomógł podnieść się Elżbiecie. Była podrapana, odzież miała nieco podartą, trzymała się za lewy łokieć i nie mogła stanąć na prawej nodze. Nie straciła zwykłego spokoju, tylko twarz jej przybrała wyraz lekkiego zdziwienia. Paweł był blady i wstrząśnięty.
— Widziałem to! — powiedział gorączkowo, podtrzymując Elżbietę. — Wpadł na nią specjalnie, na pełnym gazie! Skręcił na chodnik! Gruchnął jak w kaczy kuper! Byłem świadkiem!
— To dlaczego ona żyje?!!! — krzyknęła Zosia półprzytomnie, z bezrozumną pretensją.