Читаем S@motność w sieci полностью

Czuję się, jakby to nazwać, „łatwopalna". Dzisiaj w tym muzeum erotyki zauważyłam bardzo charakterystyczną prawidłowość. Było tam mnóstwo obrazów i rzeźb czarownic. To było dziwne i charakterystyczne w tym muzeum. Koniecznie tam idź, gdy będziesz miał minimum 90 wolnych minut następnym razem w Paryżu. A więc zauważyłam tam mnóstwo nagich czarownic. One właśnie były „łatwopalne". Na przykład wtedy, gdy palono je żywcem na stosach, l chociaż to było dawno, wydawało mi się, że czarownice to szczerze mówiąc tylko bezlitośnie karane niewinne kobiety. Karane przez mężczyzn, którzy nie mogli wybaczyć zdrady swoim żonom, więc, odreagowując, skazywali na stos obce kobiety, z którymi często sami zdradzali swoje żony, nazywając je czarownicami. Wiesz, co zauważyłam na tych obrazach i na tych rzeźbach? Te czarownice uśmiechały się płonąc.

Zdradliwe, potępione kobiety często najpierw kamienowane, a potem palone, śmiały się radośnie, płonąc…

Zrobiło mi się teraz smutno, bo pomyślałam o tych czarownicach w kontekście. Gdybyś mógł słyszeć mój głos w Internecie, usłyszałbyś teraz wiersz, który wzrusza mnie nieustannie od kilku tygodni. Przeczytałam go kiedyś, nie wiem gdzie dokładnie, w Warszawie. Przypomniał mi się, gdy oglądałam płonące roześmiane czarownice w muzeum w pobliżu placu Pigalle w Paryżu:

Śnisz nas Boże razemna brzegach talerzy gdy nakładam obiadl na rąbku wystygłej małżeńskiej pościeliWe wgłębieniach zmarszczek wokół oczuA ty śnisz nas uparcie razeml splatasz nam dłonieTak że nie możemy uciec od siebieA jeśli nieTo nie wódź nas na pokuszenieNiech oplącze mnieDomowy makaron na niedzielęDaj zasnąćl zbaw nas -Każde osobnoAmen

Napisała go pewnie jakaś współczesna czarownica. Nie mogę przypomnieć sobie nawet jej nazwiska. Podziwiam ją, nawet taką bezimienną. Ten wiersz mnie wzrusza i zasmuca. Wiem, że Ciebie też. Nie wiem, dlaczego go zapamiętałam. Wcale nie uważam, że Dekalog to najlepszy przewodnik w życiu. Powiem Ci, jakie jest moje 11. przykazanie, gdy już tu będziesz.

PS Myślisz, że proces czekania wydłuża samo czekanie. Ja nie myślę. Ja już jestem pewna.

Przyleć wreszcie.

<p id="bdn_8">@8</p>

ON: Dochodziła trzecia, gdy znalazł się wreszcie w swoim pokoju. O dziewiątej rano startował jego samolot do Nowego Jorku.

Mam nadzieję, że przynajmniej jeden pilot tego samolotu do Nowego Jorku wypił mniej niż ja tej nocy – pomyślał, myjąc zęby w łazience. Odwrotnie niż większość ludzi, lubił wchodzić pod prysznic już z umytymi zębami.

Stał pod prysznicem i myślał o niej. Jak smakuje jej skóra? Jak będzie brzmiało jego imię, gdy ona je wypowie? Co powiedzą sobie w pierwszych zdaniach na lotnisku? Jak powinien ją przytulić na powitanie? Nagle wydawało mu się, że poprzez szum płynącej wody słyszy dzwoniący telefon. Opuścił dźwignię prysznica. To był telefon. Przesunął szklane drzwi kabiny prysznica i nie wycierając się, poszedł do sypialni. Christiane. Sekretarka instytutu w Monachium.

Перейти на страницу:

Похожие книги

Земля
Земля

Михаил Елизаров – автор романов "Библиотекарь" (премия "Русский Букер"), "Pasternak" и "Мультики" (шорт-лист премии "Национальный бестселлер"), сборников рассказов "Ногти" (шорт-лист премии Андрея Белого), "Мы вышли покурить на 17 лет" (приз читательского голосования премии "НОС").Новый роман Михаила Елизарова "Земля" – первое масштабное осмысление "русского танатоса"."Как такового похоронного сленга нет. Есть вульгарный прозекторский жаргон. Там поступившего мотоциклиста глумливо величают «космонавтом», упавшего с высоты – «десантником», «акробатом» или «икаром», утопленника – «водолазом», «ихтиандром», «муму», погибшего в ДТП – «кеглей». Возможно, на каком-то кладбище табличку-времянку на могилу обзовут «лопатой», венок – «кустом», а землекопа – «кротом». Этот роман – история Крота" (Михаил Елизаров).Содержит нецензурную браньВ формате a4.pdf сохранен издательский макет.

Михаил Юрьевич Елизаров

Современная русская и зарубежная проза
Бич Божий
Бич Божий

Империя теряет свои земли. В Аквитании хозяйничают готы. В Испании – свевы и аланы. Вандалы Гусирекса прибрали к рукам римские провинции в Африке, грозя Вечному Городу продовольственной блокадой. И в довершение всех бед правитель гуннов Аттила бросает вызов римскому императору. Божественный Валентиниан не в силах противостоять претензиям варвара. Охваченный паникой Рим уже готов сдаться на милость гуннов, и только всесильный временщик Аэций не теряет присутствия духа. Он надеется спасти остатки империи, стравив вождей варваров между собою. И пусть Европа утонет в крови, зато Великий Рим будет стоять вечно.

Владимир Гергиевич Бугунов , Евгений Замятин , Михаил Григорьевич Казовский , Сергей Владимирович Шведов , Сергей Шведов

Приключения / Исторические приключения / Современная русская и зарубежная проза / Научная Фантастика / Историческая литература