Читаем Собеседники на пиру. Литературоведческие работы полностью

                         А. Мицкевич                    «Trzech Budrys'ow»Stary Budrys trzech syn'ow, tegich jak sam Litwin'ow,          Na dziedziniec przyzywa i rzecze:«Wyprowadzcie rumaki i narzad'zcie kulbaki,4         A wyostrzcie i groty, i miecze.Bo m'owiono mi w Wilnie, ze otrabia niemylnie          Trzy wyprawy na 'swiata trzy strony:Olgierd ruskie posady, Skirgiell Lachy sasiady,8        A ksiadz Kiejstut napadnie Teutony.Wy'scie krzepcy i zdrowi, jed'zcie sluzy'c krajowi,          Niech litewskie prowadza was bogi;Tego roku nie jade, lecz jadacym dam rade,12       Trzej jeste'scie i macie trzy drogi.Jeden z waszych biec musi za Olgierdem ku Rusi,          Ponad Ilmen, pod mur Nowogrodu;Tam sobole ogony i srebrzyste zaslony,16       I u kupc'ow tarn dziengi j ak lodu.Niech zaciagnie sie drugi w ksiedza Kiejstuta cugi,          Niechaj tepi Krzyzaki psubraty;Tam bursztyn6w jak piasku, sukna cudnego blasku20       I kapla'nskie w brylantach ornaty.Za Skirgiellem niech trzeci poza Niemen przeleci;          Nedzne znajdzie tam sprzety domowe,Ale za to wybierze dobre szable, puklerze24       I mnie stamtad przywiezie synowe.Bo nad wszystkich ziem branki milsze Laszki kochanki,          Wesolutkie jak mlode koteczki,Lice bielsze od mleka, z czarna tzesa powieka,28       Oczy blyszcza sie jak dwie gwiazdeczki.Stamtad ja przed p'olwviekiem, gdym byl mlodym czlowiekiem,          Laszke sobie przywiozlem za zone;A cho'c ona juz w grobie, jeszcze dotad ja sobie32       Przypominam, gdy sp'ojrze w te strone».Taka dawszy przestroge blogoslawil na droge;          Oni wsiedli, bro'n wzieli, pobiegli.Idzie jesie'n i zima, syn'ow ni'e ma i ni'e ma,36       Budrys my'slal, ze w boju polegli.Po 'sniezystej zamieci do wsi zbrojny тaz leci,           A pod burka wielkiego co's chowa.«Ej, to kubel, w tym kuble nowogrodzkie sa ruble?» —40       «Nie, m'oj ojcze, to Laszka synowa».Po sniezystej zamieci do wsi zbrojny maz leci,           A pod burka wielkiego co's chowa.«Pewnie z Niemec, m'oj synu, wieziesz kubel bursztynu?» —44       «Nie, m'oj ojcze, to Laszka synowa».Po sniezystej zamieci do wsi jedzie maz trzeci,          Burka pelna, zdobyczy tam wiele.Lecz nim zdobycz pokazal, stary Budrys juz kazal48       Prosi'c go'sci na trzecie wesele.
Перейти на страницу:
Нет соединения с сервером, попробуйте зайти чуть позже