Читаем Koniec wieczności полностью

Wyjaśniał jej jak najostrożniej, lecz szybko przekonał się, że ostrożność jest niepotrzebna. Chwytała szybko każdą informację i zanim znalazł się w połowie, ku swemu wielkiemu zdumieniu przekonywał się, że reaguje nie najgorzej. Nie bała się. Nie miała poczucia utraty wszystkiego. Wyglądała tylko na rozzłoszczoną.

Gniew ubarwił jej twarz głębokim rumieńcem, a jej ciemne oczy jakimś sposobem wydawały się jeszcze ciemniejsze.

— Ależ to zbrodnia — powiedziała. — Jakim prawem Wiecznościowcy to robią?

— Robi się to dla dobra ludzkości — powiedział Harlan. Oczywiście, ona nie mogła tego naprawdę rozumieć. Było mu przykro, że sposób myślenia Czasowców jest ograniczony ich wyobrażeniem o Czasie.

— Naprawdę? To i powielacz masy został stracony?

— Mamy jeszcze jego kopie. Nie martw się o to. Zachowaliśmy go.

— Zachowaliście go! A co z nami? To my z 482 powinniśmy go mieć. — Wymachiwała zaciśniętymi pięściami.

— To by nie przyniosło wam nic dobrego. Nie denerwuj się, kochanie, i słuchaj. — Niemal kurczowym gestem (miał się jeszcze nauczyć, jak dotykać jej naturalnie) ujął jej ręce i przytrzymał.

Przez chwilę próbowała je wyswobodzić, a potem zrezygnowała, a nawet roześmiała się.

— Och, mów dalej, głuptasku, i nie rób takiej poważnej miny. Nie mam do ciebie żalu.

— Nie możesz mieć żalu do nikogo. Robimy to, co trzeba. Ten powielacz stanowi klasyczny przykład. Uczyłem się tego w szkole. Jeśli powielasz masę, możesz powielać również osoby. Wynikają z tego bardzo skomplikowane problemy.

— Czy społeczeństwo nie powinno samo rozwiązywać swoich problemów?

— Powinno, lecz uczyliśmy się, że społeczeństwo w Czasie nie rozwiązywało swoich problemów zadowalająco. Pamiętaj, że błędy społeczeństwa obciążają nie tylko je samo, ale wszystkie następne pokolenia. Właściwie nie ma zadowalającego rozwiązania problemu duplikatom masy. Należy do tej kategorii, co wojny atomowe i narkotyki, na które po prostu nie można pozwolić. Ich rozwój nigdy nie jest korzystny.

— Skąd jesteś taki pewny?

— Mamy komputery, Noys. Komputapleksy o wiele dokładniejsze niż wszystkie wynalezione kiedykolwiek w jednej Rzeczywistości. One przeliczają możliwe Rzeczywistości i układają najbardziej pożądane z milionów zmiennych wartości.

— Maszyny! — powiedziała szyderczo. Harlan zmarszczył czoło, lecz zaraz złagodniał.

— Nie bądź taka. Oczywiście, nie znosisz myśli, że życie nie jest tak konkretne, jak się spodziewałaś. Ty i świat, w jakim żyjesz, mógł być tylko cieniem prawdopodobieństwa rok wcześniej, ale co za różnica? Masz przecież wszystkie wspomnienia, niezależnie od tego, czy są cieniem prawdopodobieństwa, czy nie, prawda? Pamiętasz swoje dzieciństwo i rodziców, prawda?

— Oczywiście.

— A więc tak, jakbyś naprawdę to przeżyła. Niezależnie od tego, czy tak było, czy nie.

— Nie wiem. Będę musiała to przemyśleć. A co — jeśli jutro znowu powstanie ten świat ze snu czy cień, czy jak ty to nazywasz?

— Wtedy będzie nowa Rzeczywistość i nowa ty z nowymi wspomnieniami. Będzie po prostu tak, jakby nic się nie zdarzyło, z wyjątkiem tego, że suma szczęścia znowu wzrośnie.

— Jednak jakoś nie bardzo mi się to podoba.

— Ponadto — dodał szybko Harlan — teraz nic ci się nie stanie. Będzie nowa Rzeczywistość, ale ty jesteś w Wieczności. Nie zostaniesz zmieniona.

— Powiedziałeś przecież — odezwała się Noys smutno — że nie robi to żadnej różnicy. Po co się narażać na te wszystkie kłopoty?

Z nagłą namiętnością Harlan powiedział:

— Ponieważ chcę, żebyś była taka, jaka jesteś. Dokładnie taka, jaka jesteś. Nie chcę, żebyś się zmieniła. W żaden sposób.

O mały włos, a byłby wykrztusił prawdę, że gdyby nie przesąd Wiecznościowcach i wiecznym życiu, nigdy by nie miała do niego skłonności.

Odparła nieco zamyślona:

— Czy będę musiała tu zostać na zawsze? Będę się czuła… samotna.

— Nie, nie. Nie myśl o tym — zaprotestował gwałtownie, chwytając ją za ręce tak silnie, że pisnęła. — Dowiem się, czym będziesz w nowej Rzeczywistości 482 Stulecia, i wrócisz tam, że tak powiem, w przebraniu. Zaopiekuję się tobą. Wystąpię o zezwolenie na formalny związek i będę pilnował, żebyś przetrwała bezpiecznie przyszłe Zmiany. Jestem Technikiem, i to dobrym Technikiem, i znam się na Zmianach. — Dodał ponuro: — A wiem również o paru innych sprawach. — Urwał.

Noys spytała:

— Czy to wszystko jest dozwolone? Chodzi o to, czy możesz brać ludzi do Wieczności i chronić ich przed Zmianami? To nie wygląda legalnie, sądząc z tego, co mi opowiadałeś.

Przez chwilę Harlan czuł się nagle malutki i słaby w wielkiej pustce tysięcy Stuleci, które go otaczały w przeszłości i przyszłości. Przez chwilę czuł się odcięty nawet od Wieczności, która była jego jedynym domem i jedyną wiarą. Był podwójnym wyrzutkiem: z Czasu i z Wieczności. Została u jego boku tylko kobieta, dla której opuścił to wszystko.

Odczuwał głęboko to, co powiedział:

— Tak, to jest zbrodnia. To bardzo ciężka zbrodnia, a ja wstydzę się bardzo. Ale zrobiłbym to jeszcze raz, gdyby było potrzeba, a nawet nie raz.

— Dla mnie, Andrew? Dla mnie? Nie spojrzał jej w oczy.

Перейти на страницу:

Похожие книги

Укрытие. Книга 2. Смена
Укрытие. Книга 2. Смена

С чего все начиналось.Год 2049-й, Вашингтон, округ Колумбия. Пол Турман, сенатор, приглашает молодого конгрессмена Дональда Кини, архитектора по образованию, для участия в специальном проекте под условным названием КЛУ (Комплекс по локализации и утилизации). Суть проекта – создание подземного хранилища для ядерных и токсичных отходов, а Дональду поручается спроектировать бункер-укрытие для обслуживающего персонала объекта.Год 2052-й, округ Фултон, штат Джорджия. Проект завершен. И словно бы как кульминация к его завершению, Америку накрывает серия ядерных ударов. Турман, Дональд и другие избранные представители американского общества перемещаются в обустроенное укрытие. Тутто Кини и открывается суровая и страшная истина: КЛУ был всего лишь завесой для всемирной операции «Пятьдесят», цель которой – сохранить часть человечества в случае ядерной катастрофы. А цифра 50 означает количество возведенных укрытий, управляемых из командного центра укрытия № 1.Чем все это продолжилось? Год 2212-й и далее, по 2345-й включительно. Убежища, одно за другим, выходят из подчинения главному. Восстание следует за восстанием, и каждое жестоко подавляется активацией ядовитого газа дистанционно.Чем все это закончится? Неизвестно. В мае 2023 года состоялась премьера первого сезона телесериала «Укрытие», снятого по роману Хауи (режиссеры Адам Бернштейн и Мортен Тильдум по сценарию Грэма Йоста). Сериал пользовался огромной популярностью, получил высокие рейтинги и уже продлен на второй и третий сезоны.Ранее книга выходила под названием «Бункер. Смена».

Хью Хауи

Научная Фантастика / Социально-психологическая фантастика
Срок авансом
Срок авансом

В антологию вошли двадцать пять рассказов англоязычных авторов в переводах Ирины Гуровой.«Робот-зазнайка» и «Механическое эго»...«Битва» и «Нежданно-негаданно»...«Срок авансом»...Авторов этих рассказов знают все.«История с песчанкой». «По инстанциям». «Практичное изобретение». И многие, многие другие рассказы, авторов которых не помнит почти никто. А сами рассказы забыть невозможно!Что объединяет столь разные произведения?Все они известны отечественному читателю в переводах И. Гуровой - «живой легенды» для нескольких поколений знатоков и ценителей англоязычной научной фантастики!Перед вами - лучшие научно-фантастические рассказы в переводе И. Гуровой, впервые собранные в единый сборник!Рассказы, которые читали, читают - и будут читать!Описание:Переводы Ирины Гуровой.В оформлении использованы обложки М. Калинкина к книгам «Доктор Павлыш», «Агент КФ» и «Через тернии к звездам» из серии «Миры Кира Булычева».

Айзек Азимов , Джон Робинсон Пирс , Роберт Туми , Томас Шерред , Уильям Тенн

Фантастика / Научная Фантастика