Jak powiedział, tak zrobił
(как сказал, так /и/ сделал). Potem szli znowu wszyscy trzej głębiej w gąszcz (потом шлиJak powiedział, tak zrobił. Potem szli znowu wszyscy trzej głębiej w gąszcz, a szli, póki się nie ściemniało; dopiero w nocy wleźli na wysoką sosnę, aby tam przenocować. Ledwo co się na nią wdrapali, usłyszeli hałas jakiś pod drzewem. Nadeszli tam bowiem ludzie, którzy noszą to, co nie chce chodzić, a znajdują rzeczy, które jeszcze nie były zgubione. Po prostu nazywają ich złodziejami.
Wszystkich razem było sześciu
(всех вместе /их/ было шесть), a każdy chłop w chłopa jako dąb (а каждый /из них/ здоровенный мужик;Wszystkich razem było sześciu, a każdy chłop w chłopa jako dąb. Usiedli oni sobie pod sosną i zaczęli niecić ogień, a przy ogniu piekli pieczenie. Na sośnie ledwo dychali owczarkowie ze strachu i pocili się jak myszy. Ale Maciuś najbardziej się pocił, bo ciągle trzymał jeszcze na plecach ową wrótnię, która mu bardzo ciężyła. Jemu się zaś zdało, że to uleżałki tak ciężą, więc rzekł po cichu do starszego brata:
– Stachu
(Стах)! Stachu! bo rzucę uleżałki (я же брошу груши)!