Читаем Pod mocnym aniołem полностью

Bramy doczesności mogą rozewrzeć się przed tobą, wówczas jednak trzeba niezwykle uważać, trzeba zachować niezwykłe skupienie, ponieważ bramy doczesności mogą się rozewrzeć bezpowrotnie. One nie zatrzasną się za tobą, ale jeśli będziesz słaby, jeśli krok twój będzie chwiejny i jeśli sen będzie cię morzył – nie zechcesz, nie potrafisz wrócić. Niekiedy już po setnej, a jak kto wątlejszy to nieraz już i po dziesiątej przepitej pralce bezpowrotnie traci ciekawość i wolę dla spraw doczesnych. a duchowość całkowicie uwolniona z więzi doczesności to jest przecież czysta grafomania. Przepijanie wszystkich pralek świata nieubłaganie wiedzie do całkowitego zaniedbania doczesności – w pisaniu całkowite zaniedbanie doczesności wiedzie do grafomanii, kto zatem pisze i pije, jest w trudnej sytuacji. Piłem i nie zaniedbywałem pisania i teraz z pijacką łzą w oku piszę o zaniedbanej przez picie pralce. Ach, gdybym znalazł w sobie nie tyle nawet ciekawość dla jej docześnie uszkodzonego mechanizmu, ale gdybym po prostu znalazł wolną chwilę, chwilę wolnej woli, rzecz prosta, poleciłbym komu trzeba zreperowanie pralki. Ale ja nie znajdowałem w sobie ani tego, ani tamtego.

Ani chleba, ani naszego, ani powszedniego, ani amen. Moja pierwsza żona z czasem przywykła do wiecznie nie zreperowanej pralki i przestała wywierać na mnie presję, i odeszła nie wywierając na mnie presji. Moja druga żona odeszła, zanim przywykła i zanim zaczęła wywierać presję.

13. Wyjątki.

Jeszcze w czwartek się piło. I to jak się piło! A teraz krzyczał w dzień i w nocy, i ochrypł, teraz dogorywał.

Jurij Tynianow.

Pokrzepiwszy się tęgo, bardzo tęgo, począłem składać wszystkie swoje manatki na dachu szopy, do którego mogłem sięgnąć ręką, najpierw teczkę, później jedną butelkę po drugiej: saską żytniówkę, potem cztery nie napoczęte i jedną napoczętą butelkę śliwowicy szwarcwaldzkiej, wszystko starannie jedno obok drugiego na krawędzi dachu.

Hans Fallada.

Zabija czas, nic innego mu nie pozostało. Nie pomoże mu teraz ta ćwiartka bourbona, którą cisnął na oślep do rzeki.

Robert Lowell.

Ty masz koniak? Może niesiesz go dla chorej, starej kobiety? Może chowasz go na ponowne przyjście naszego Pana Jezusa? Skąd zresztą mogę, drogi przyjacielu, odgadnąć przeznaczenie twojego koniaku?

John Steinbeck.

Czy ci wiadomo, czy ci wiadomo, szanowny panie, żem przepił nawet jej pończochy?

Fiodor Dostojewski.

Czyż nie odczuwam? Owszem. Im więcej piję, tym więcej odczuwam. Właśnie dlatego piję, że w trunku tym szukam współczucia i serca. Nie wesela szukam, lecz jedynie boleści… Piję, albowiem pragnę dotkliwiej cierpieć!; to Fiodor Dostojewski.

Grzechów, które rzeczywiście się zdarzają, Bóg ani chce, ani nie chce, lecz tylko je dopuszcza.

Gottfried Wilhelm Leibniz.

Tak więc spędziłem całą noc pijąc i wymiotując na przemian.

Hans Fallada.

Wchodzi do kościoła, usta mu się ruszają w czymś modlitwopodobnym. w środku jest chłodno; na ścianach obrazy drogi krzyżowej. Zdaje się, ze nikt nie patrzy. Szczególnie w kościele lubi sobie popić.

Malcolm Lowry.

Lecz bywali tacy opoje, którzy – czując w sobie zbytek trunku, a nie chcąc go odstąpić, kiedy po skończonym stole trwała jeszcze dobra ochota – wychodzili za dom i tam sprawiwszy sobie dobrowolnie wymiot, powracali do kompanii i znowu na nowo pili.

Jędrzej Kitowicz.

Nie wydaje ci się, że trochę cię znudzi mieszkanie z pijakiem? Nie widziałaś jeszcze najgorszego. Wszystko przewracam. Cały czas rzygam. To cud, ze przez te ostatnie kilka dni czułem się tak dobrze. Jesteś jak antidotum, co miesza się z alkoholem i utrzymuje mnie w równowadze, ale to nie będzie trwało wiecznie.

John O'Brien.

I osądzi wszystkich sprawiedliwie i przebaczy dobrym i złym, wyniosłym i pokornym… a gdy już skończy ze wszystkimi, naonczas przemówi i do nas: “Chodźcie i wy – powie – Chodźcie pijaniuteńcy! Chodźcie słabiutcy! Chodźcie zasromani!” i my wszyscy przyjdziemy nie wstydząc się i staniemy przed Nim. A On powie. “Świnie jesteście! Na obraz i podobieństwo bestii; ale chodźcie i wy też!”

Fiodor Dostojewski.

Tylko drugorzędny umysł nie umie wybrać pomiędzy literaturą a prawdziwą nocą duszy.

Emil Michel Cioran.

Nie mogę wszelako pojąć, w jaki sposób zdołał ktoś rozciągnąć przyjemność picia poza pragnienie i urobić sobie w imaginacji jakoby apetyt sztuczny i przeciw naturze.

Michel de Montaigne.

Daj, Panie, nam wszystkim, nam pijakom, tak lekką i tak piękną śmierć.

Józef Roth.

– Chyba mam ochotę się napić.

– Prawie wszyscy mają taką ochotę, tylko po tym nie wiedzą.

Charles Bukowski.

Byłem przerażony i piłem więcej niż zwykle. Pracowałem nad swoją pierwszą powieścią. Siedząc nad maszyną do pisania, wypijałem co wieczór pół litra whisky i dwanaście piw. Do bladego świtu paliłem tanie cygara, waliłem w maszynę, piłem i słuchałem muzyki klasycznej z radia. Postawiłem sobie za cel dziesięć stron dziennie, ale dopiero następnego dnia mogłem sprawdzić, ile napisałem. Wstawałem rano, wymiotowałem i kierowałem się do frontowego pokoju, by zobaczyć, ile kartek leży na kanapie. Zawsze przekraczałem swój limit.

Перейти на страницу:

Похожие книги

Вихри враждебные
Вихри враждебные

Мировая история пошла другим путем. Российская эскадра, вышедшая в конце 2012 года к берегам Сирии, оказалась в 1904 году неподалеку от Чемульпо, где в смертельную схватку с японской эскадрой вступили крейсер «Варяг» и канонерская лодка «Кореец». Моряки из XXI века вступили в схватку с противником на стороне своих предков. Это вмешательство и последующие за ним события послужили толчком не только к изменению хода Русско-японской войны, но и к изменению хода всей мировой истории. Япония была побеждена, а Британия унижена. Россия не присоединилась к англо-французскому союзу, а создала совместно с Германией Континентальный альянс. Не было ни позорного Портсмутского мира, ни Кровавого воскресенья. Эмигрант Владимир Ульянов и беглый ссыльнопоселенец Джугашвили вместе с новым царем Михаилом II строят новую Россию, еще не представляя – какая она будет. Но, как им кажется, в этом варианте истории не будет ни Первой мировой войны, ни Февральской, ни Октябрьской революций.

Александр Борисович Михайловский , Александр Петрович Харников , Далия Мейеровна Трускиновская , Ирина Николаевна Полянская

Фантастика / Современная русская и зарубежная проза / Попаданцы / Фэнтези
Зараза
Зараза

Меня зовут Андрей Гагарин — позывной «Космос».Моя младшая сестра — журналистка, она верит в правду, сует нос в чужие дела и не знает, когда вовремя остановиться. Она пропала без вести во время командировки в Сьерра-Леоне, где в очередной раз вспыхнула какая-то эпидемия.Под видом помощника популярного блогера я пробрался на последний гуманитарный рейс МЧС, чтобы пройти путем сестры, найти ее и вернуть домой.Мне не привыкать участвовать в боевых спасательных операциях, а ковид или какая другая зараза меня не остановит, но я даже предположить не мог, что попаду в эпицентр самого настоящего зомбиапокалипсиса. А против меня будут не только зомби, но и обезумевшие мародеры, туземные колдуны и мощь огромной корпорации, скрывающей свои тайны.

Алексей Филиппов , Евгений Александрович Гарцевич , Наталья Александровна Пашова , Сергей Тютюнник , Софья Владимировна Рыбкина

Фантастика / Современная русская и зарубежная проза / Постапокалипсис / Социально-психологическая фантастика / Современная проза