Читаем Wszystko czerwone / Всё красное полностью

— Po'srednim, miedzy niemieckim i angielskim (на среднем, между немецким и английским).

— A, po'srednim (а, среднем) … Sluchaj no (послушай), co ty masz w tej walizce (что ты имеешь = у тебя в этом чемодане)?!

— Tw'oj bigos (твой бигос), twoja w'odke (твою водку = твоя водка), twoje ksiazki (твои книги), tw'oj wazonik (твоя вазочка), twoja kielbase (твою колбасу = твоя колбаса) …


— Allerod to wcale nie znaczy „wszystko czerwone” — powiedziala z niezadowoleniem Alicja. — Nie wiem, skad ci taki idiotyczny pomysl przyszedl do glowy.

Byly to niemal pierwsze slowa, jakimi powitala mnie, kiedy wysiadalam z pociagu w Allerod. Staly'smy przed stacja i czekaly'smy na taks'owke. Gdyby umiala przewidzie'c najblizsza przyszlo's'c, zapewne zaprotestowalaby przeciwko tlumaczeniu znacznie gwaltowniej.

— Tylko co? — spytalam — „rod” to jest czerwony, a „alle” to wszystko.

— Mozna wiedzie'c w jakim jezyku?

— Po'srednim, miedzy niemieckim i angielskim.

— A, po'srednim… Sluchaj no, co ty masz w tej walizce?!

— Tw'oj bigos, twoja w'odke, twoje ksiazki, tw'oj wazonik, twoja kielbase…


— Swojego nic nie masz (а своего у тебя ничего нет)?

— Owszem, maszyne do pisania (конечно, есть, пишущая = печатная машинка). „rod” to jest czerwony («ред» это значит красный) i koniec (и конец = не спорь), postanowilam (я /так/ решила)!

— Nic podobnego (ничего подобного). „rod” to jest takie co's jak poreba («ред» это что-то/нечто такое как = вроде просеки). Taki wyrabany las (такой вырубленный лес). Takie co's w tym rodzaju (что-то в том роде = вроде; w rodzaju czego's — вроде чего-л.), takie ze roslo (такое = того, что росло), usuneli i nie ma (убрали/удалили/устранили и нет).

Nadjechala taks'owka (подъехало такси) i przy pomocy kierowcy (и при помощи водителя) upchnely'smy sie w 'srodku (мы запихнули/засунули себя внутрь) razem z moimi bagazami (вместе с моими багажами = моим багажом) na te trzy minuty drogi (на те три минуты дороги), kt'orej przebycie piechota (переход/преодоление которой пешком) potworny ciezar walizki (ужасная тяжесть чемодана) calkowicie wykluczal (полностью исключала). Nie przestalam upiera'c sie przy swoim (я не перестала упираться = упорно настаивать на своем).

— „rod” to jest czerwony i wszyscy o tym wiedza («ред» — это /значит/ красный и все об этом знают), a o porebie nikt nie slyszal (а о просеке никто не слышал). Skoro usuneli i nie ma (раз убрали и нет), to nie ma o czym m'owi'c (то /и/ говорить не о чем). Allerod to jest wszystko czerwone («Аллеред» это есть/значит «все красное») …

— Sama jeste's czerwona (сама ты красная). Sprawd'z sobie w slowniku (проверь себе/проверь в словаре) i nie m'ow bredni (и не говори чепухи) — zirytowala sie Alicja (рассердилась Алиция).


— Swojego nic nie masz?

— Owszem, maszyne do pisania. „rod” to jest czerwony i koniec, postanowilam!

— Nic podobnego. „rod” to jest takie co's jak poreba. Taki wyrabany las. Takie co's w tym rodzaju, takie ze roslo, usuneli i nie ma.

Nadjechala taks'owka i przy pomocy kierowcy upchnely'smy sie w 'srodku razem z moimi bagazami na te trzy minuty drogi, kt'orej przebycie piechota potworny ciezar walizki calkowicie wykluczal. Nie przestalam upiera'c sie przy swoim.

— „rod” to jest czerwony i wszyscy o tym wiedza, a o porebie nikt nie slyszal. Skoro usuneli i nie ma, to nie ma o czym m'owi'c. Allerod to jest wszystko czerwone…

— Sama jeste's czerwona. Sprawd'z sobie w slowniku i nie m'ow bredni — zirytowala sie Alicja.


Перейти на страницу:

Похожие книги