Reszta go'sci przybyla (остальные гости уже приехали
) i z zaciekawieniem przyjrzalam sie Ewie i Anicie (и я с любопытством присмотрелась к Эве и Аните; zaciekawienie — интерес, любопытство; przyjrze'c sie komu's, czemu's — присмотреться, приглядеться к кому-л., чему-л.), kt'orych nie widzialam prawie dwa lata (которых я не видела почти два года). Obie wypieknialy (обе похорошели; wypieknie'c — похорошеть). Anita byla bardzo opalona (Анита была очень загоревшая; opala'c — покрывать загаром), Ewa przeciwnie (Эва наоборот), zrobiona na blado («сделанная на бледно» = бледная), tak ze drobna, szczupla Anita (так что мелкая/маленькая, худенькая Анита) z wielka szopa czarnych, kedzierzawych wlos'ow (с огромной шевелюрой /из/ черных, кудрявых волос) robila przy niej (делала = производила при ней = на ее фоне) wrazenie Mulatki (впечатление мулатки). Jej maz, Henryk (ее муж, Хенрик), zazwyczaj spokojny i dobroduszny (обычно спокойный и добродушный), wydal mi sie jakby z lekka zdenerwowany (показался мне как бы слегка взволнованным; zdenerwowa'c — взволновать, встревожить, расстроить). Roj, maz Ewy (Рой, муж Эвы), wysoki, chudy, bardzo jasny (высокий, худой/тощий, очень светлый), blyskal w u'smiechu pieknymi zebami (сверкал улыбкой из белых зубов = белозубой улыбкой) i patrzyl na zone jeszcze czulej (и смотрел на жену еще нежнее/ласковей) niz przed dwoma laty (чем два года назад). Pomy'slalam sobie (я подумала себе = мне подумалось), ze widocznie Ewa pieknieje w atmosferze tkliwych uczu'c (что, видимо, Эва хорошеет в атмосфере нежных/ласковых чувств; pieknie'c — хорошеть, становиться краше), Anita za's w atmosferze zdenerwowania i awantur (а Анита — в атмосфере волнения и скандалов).Reszta go'sci przybyla i z zaciekawieniem przyjrzalam sie Ewie i Anicie, kt'orych nie widzialam prawie dwa lata. Obie wypieknialy. Anita byla bardzo opalona, Ewa przeciwnie, zrobiona na blado, tak ze drobna, szczupla Anita z wielka szopa czarnych, kedzierzawych wlos'ow robila przy niej wrazenie Mulatki. Jej maz, Henryk, zazwyczaj spokojny i dobroduszny, wydal mi sie jakby z lekka zdenerwowany. Roj, maz Ewy, wysoki, chudy, bardzo jasny, blyskal w u'smiechu pieknymi zebami i patrzyl na zone jeszcze czulej niz przed dwoma laty. Pomy'slalam sobie, ze widocznie Ewa pieknieje w atmosferze tkliwych uczu'c, Anita za's w atmosferze zdenerwowania i awantur.