Читаем Salarys полностью

— Dobra, ja pašukaju što-niebudź pačytać, — adkazała jana z napusknoj žvavasciu.

Ja adčuvaŭ, što ad učarašniaha dnia miž nami ŭtvaryłasia niejkaja treščyna i što treba prajavić choć krychu čułasci, ale nie moh pieraadoleć abyjakavasci. Navat nie ŭiaŭlaju, što mahło b vyviesci mianie z hetaj apatyi. My viartalisia pa kalidory, zatym pa schile spuscilisia ŭ maleńki tambur z tryma dzviaryma, pamiž imi za škłom rasli vazony.

Siarednija dzviery, što viali ŭ biblijateku, byli z abodvuch bakoŭ ababity šurpataj štučnaj skuraj; adčyniajučy ich, ja kožny raz staraŭsia nie začapić jaje. U vialikaj kruhłaj zale z bledna-srabrystaj stołlu, z simvaličnymi vyjavami soniečnaha dyska było krychu chaładniej.

Ja dakranuŭsia rukoj da zboru kłasičnych prac pa salarystycy i ŭžo chacieŭ dastać pieršy tom Hize, toj, z hraviuraj na frantyspisie, jakuju prykryvała papiarosnaja papiera, ale raptam ubačyŭ nie zaŭvažany raniej toŭsty, vośmaha farmatu tom Hravinskaha.

Ja ŭsieŭsia ŭ kresła. Było cicha. Za krok ad mianie Chery hartała niejkuju knižku, ja čuŭ šamaciennie staronak. Daviednik Hravinskaha, jaki studenty zvyčajna vykarystoŭvali jak zvyčajnuju „šparhałku”, ujaŭlaŭ zbornik usich salarystyčnych hipotez, razmieščanych pa ałfavicie: ad „Abijałahičnaj” da „Jadziernaj”. Kampilatar Hravinski, jaki nikoli navat nie bačyŭ Salarys, kapaŭsia va ŭsich manahrafijach, pratakołach ekspiedycyj, u daŭnich zapisach i daniasienniach, navat uvažliva vyvučyŭ vytrymki z prac płanietołahaŭ, jakija zajmalisia inšymi susvietami. Jon skłaŭ katałoh z farmuloŭkami, takimi karotkimi, što ichniaja łapidarnasć časam pierachodziła ŭ tryvijalnasć, bo hublaŭsia tonki, składany chod dumki daslednikaŭ. Zrešty, praca, zadumanaja jak encykłapiedyčnaja, akazałasia prosta kurjozam. Tom vyjšaŭ dvaccać hadoŭ tamu, i za hety čas zjaviŭsia ceły stos novych hipotez, jakija nie ŭvajšli ni ŭ adnu knihu. Ja prahladaŭ ałfavitny pakazalnik aŭtaraŭ, nibyta spis zahinuŭšych, — bolšasć pamierli ŭžo, a siarod žyvych badaj nichto ŭžo nie pracavaŭ u salarystycy. Takoje bahaccie dumak stvarała iluziju, što choć niejkaja hipoteza moža być słušnaj, niemahčyma było ŭiavić, što rečaisnasć nie adpaviadaje miryjadam mierkavanniaŭ, vykładzienych tut. U svajoj pradmovie Hravinski padzialiŭ na pieryjady viadomyja jamu šesćdziesiat hadoŭ salarystyki. Pad čas pieršaha, pačatkovaha pieryjadu dasledavannia płaniety Salarys nichto, ułasna, nie vyłučaŭ hipotez. Tady intuityŭna, jak padkazvaŭ „zdarovy sens”, ličyłasia, što Akijan — miortvy chimičny kanhłamierat, pačvarnaja hłyba, sciudzianistaja masa, jakaja abmyvaje płanietu i stvaraje dziŭnyja ŭtvarenni dziakujučy svajoj kvazivułkaničnaj dziejnasci. Akramia taho, spantanny aŭtamatyzm pracesaŭ stabilizuje niepastajannuju arbitu płaniety, nakštałt taho, jak majatnik zachoŭvaje niazmiennaj płoskasć svajho ruchu. Praŭda, praz try hady Mašanon vykazaŭ mierkavannie, što „sciudzianistaja mašyna” pa svajoj pryrodzie nahadvaje štości žyvoje. Ale Hravinski datavaŭ pieryjad bijałahičnych hipotez dzieviacciu hadami pazniej, kali bolšasć vučonych stała padzialać dumku Mašanona. Nastupnyja hady vyłučyli novyja teoryi žyvoha Akijana, nadta składanyja, detalova raspracavanyja, padmacavanyja bijamatematyčnym analizam. Treci pieryjad byŭ časam raspadu adzinaha frontu vučonych.

Zjaviłasia šmat škol, jakija časam adčajna zmahalisia miž saboj. Heta byŭ čas dziejnasci Panmalera, Štrobla, Frejhaŭza, Lie-Hreja, Asipoviča. Usia spadčyna Hize była raskrytykavana. Zjavilisia pieršyja atłasy, katałohi, stereafotazdymki asimietryjad, jakija da hetaha času ličylisia ŭtvarenniami, što nie paddajucca vyvučenniu. Pierałom nastupiŭ dziakujučy novaj aparatury z dystancyjnym kiravanniem, jaje nakiroŭvali ŭ burlivyja hłybini vielikanaŭ, jakija mahli vybuchnuć u lubuju siekundu. Pad čas šumnych ahulnych sprečak čulisia asobnyja niasmiełyja hałasy minimalistaŭ: navat kali nie ŭdasca naładzić słavuty „kantakt” z „razumnaj pačvaraj”, to vyvučennie zastyłych haradoŭ mimoidaŭ i šarapadobnych hor, jakija Akijan vyviarhaje, kab znoŭ prahłynuć, dajuć mahčymasć atrymać biezumoŭna kaštoŭnyja chimičnyja i fizika-chimičnyja danyja, novyja zviestki ab malekułach-hihantach. Mienavita ŭ hety pieryjad zjavilisia aktualnyja da našych dzion katałohi typovych pieraŭtvarenniaŭ, bijapłazmatyčnaja teoryja mimoidaŭ Franka, choć i adkinutaja jak falšyvaja, jana da hetaha času zastałasia ŭzoram šyryni myslennia i bliskučaj łohiki.

Перейти на страницу:

Похожие книги

Звёздный взвод. Книги 1-17
Звёздный взвод. Книги 1-17

Они должны были погибнуть — каждый в своем времени, каждый — в свой срок. Задира-дуэлянт — от шпаги обидчика... Новгородский дружинник — на поле бранном... Жестокий крестоносец — в войне за Гроб Господень... Гордец-самурай — в неравном последнем бою... Они должны были погибнуть — но в последний, предсмертный миг были спасены посланцами из далекого будущего. Спасены, чтобы стать лучшими из наемников в мире лазерных пушек, бластеров и звездолетов, в мире, где воинам, которым нечего терять, платят очень дорого. Операция ''Воскрешение'' началась!Содержание:1. Лучшие из мертвых 2. Яд для живых 3. Сектор мутантов 4. Стальная кожа 5. Глоток свободы 6. Конец империи 7. Воины Света 8. Наемники 9. Хищники будущего 10. Слепой охотник 11. Ковчег надежды 12. Атака тьмы 13. Переворот 14. Вторжение 15. Метрополия 16. Разведка боем 17. Последняя схватка

Николай Андреев

Фантастика / Боевая фантастика / Космическая фантастика