Читаем Przyjaciel z Piekła полностью

— Nie. To znaczy tak.

— No?

Co by mu takiego zełgać? Nie miałem ochoty się ruszać, na razie chciałbym zrozumieć cokolwiek tu na miejscu, w tym domu, i palnąłem jak głupi:

— Na Księżyc…

Spojrzał na mnie ze zdumieniem.

— Więc o co chodzi? Zero-kabina w ogrodzie, spis szyfrów ci dałem… Wybierz odpowiedni numer i szczęśliwej drogi.

Potrzebny mi ten Księżyc…

— Już lecę z mokrą ścierką — powiedziałem.

Sam nie wiem, skąd mi przyszło do głowy to powiedzenie. Pewnie znowu jakiś cholerny idiom. Nafaszerowali mi nimi głowę i teraz wyskakują ze mnie od czasu do czasu.

— Co-o? — zapytał Korniej, unosząc brwi.

Nie odpowiedziałem. Teraz, znaczy, muszę lecieć na Księżyc. Słowo się rzekło. A po kiego diabła? W ogóle to, oczywiście, warto zobaczyć… Pomyślałem, ile ja jeszcze muszę tu zobaczyć, i aż mi w oczach pociemniało. Tylko zobaczyć! A trzeba jeszcze zapamiętać, ułożyć sobie porządnie w głowie, bo na razie taki mam we łbie groch z kapustą, jakbym tu już siedział ze sto lat i przez te sto lat codziennie oglądał jakiś zwariowany film bez początku i końca. Korniej niczego przede mną nie ukrywa. Zero-przeloty? Proszę bardzo! Wyjaśnia, co to takiego, i właściwie bardzo dostępnie wyjaśnia, pokazuje modele. Model rozumiem, a jak pracuje zero-kabina — zabijcie mnie, nie pojmuję. Skrzywienie przestrzeni — jasne? Albo, powiedzmy, to jedzenie z tubek. Trzy godziny mi tłumaczył, a co mi z tego zostało w głowie? Submolekularne sprężenie. No i jeszcze rozprężenie. Submolekularne sprężenie — to oczywiście bardzo piękne i nawet miłe. Chemia. Tylko skąd się bierze ten kawał mięsa?

— Czemu jesteś taki smętny? — zapytał Korniej, wycierając usta serwetką. — Trudno?

— Głowa mnie boli — odpowiedziałem ze złością.

Coś tam mruknął i zaczął sprzątać ze stołu. Oczywiście, jak wypada, zacząłem mu pomagać, tylko że tu i dla jednego nie ma roboty. Całe sprzątanie — otworzyć luk w środku stołu, wszystko tam zgarnąć i nawet zamykać nie trzeba, samo się zamknie.

— Chodźmy obejrzeć film — powiedział Korniej. — Jeden mój znajomy zrobił świetny film. W stylu retro, dwuwymiarowy, czarno-biały. Powinien ci się spodobać.

— Na jaki temat? — zapytałem bez entuzjazmu. Nie miałem ochoty na żadne filmy. I tak bez przerwy nic tylko kino dokoła. W stylu koszmar. Trójwymiarowe i w kolorze.

— Między innymi o wojnie — odparł Korniej. — Co prawda akcja toczy się w średniowieczu…

Krótko mówiąc, musiałem usiąść i oglądać film. Jakaś brednia. O miłości. Kocha się tam dwoje arystokratów, a rodzice są przeciwni. Kilka razy rzeczywiście walczą, ale tylko na szable i miecze. Faktycznie, dobrze sfotografowane, u nas tak nie umieją. Kiedy jeden drugiego przebija mieczem, to bez żadnej lipy — ostrze wyłazi z pleców na trzy centymetry i nawet jakby paruje… Teraz wiem, do czego jeszcze mogą być im potrzebni niewolnicy. Od tej myśli aż mnie zemdliło, z trudem wytrzymałem do końca. Na dodatek strasznie mi się chciało palić, a Korniej, podobnie jak Gepard, nie pochwala palenia. Zaproponował nawet, że mnie wyleczy z nałogu, ale się nie zgodziłem — być może, to jedyne, co jeszcze zostało ze mnie dawnego… Krótko mówiąc, poprosiłem o pozwolenie pójścia do siebie. Chciałbym poczytać, mówię. O Księżycu. Uwierzył. Zwolnił mnie.

Wszedłem do swojego pokoju, jakbym wracał do domu z długiej podróży. Od razu, jak tylko przyjechałem, urządziłem go według swojego gustu. Też się, nawiasem mówiąc, zdrowo uszarpałem. Korniej, oczywiście, wszystko mi wytłumaczył, ale ja, oczywiście, niewiele z tego zrozumiałem. Stoję na środku i wrzeszczę jak wariat: „Krzesło! Chcę krzesła!” Potem powoli doszedłem do wprawy. Okazuje się, że nie trzeba wrzeszczeć, tylko spokojnie wyobrazić sobie to krzesło, precyzyjnie, ze wszystkimi szczegółami. Więc wyobraziłem sobie. Nawet skórzane obicie podarte na siedzeniu, a potem starannie zacerowane. To stało się wtedy, kiedy Zając od razu po marszu usiadł, potem wstał i zaczepił o obicie zębem kotwiczki. No a wszystko pozostałe urządziłem tak, jak było w pokoju Geparda — żelazne łóżko z zielonym wełnianym kocem, nocna szafka, żelazna skrzynka na broń i amunicję, stolik, lampa na stoliku, dwa krzesła i szafa na ubranie. Zrobiłem drzwi jak u ludzi, dwukolorowe ściany — białe i pomarańczowe, w barwach jego wysokości. Zamiast przezroczystej ściany, zrobiłem jedno okno. Pod sufitem powiesiłem lampę z blaszanym abażurem…

Oczywiście to wszystko jest nieprawdziwe, nie ma ani żelaza, ani blachy, ani drewna. I oczywiście, nie ma żadnej broni w żelaznej skrzynce — leży w niej jedyny, jaki mi pozostał, nabój do automatu, znalazłem go w kieszeni kurtki. Na szafce też nic nie stoi. U Geparda stała fotografia kobiety z dzieckiem, powiadali, że to jego żona z córką, on sam nigdy o tym nie mówił. Ja też chciałem postawić fotografię. Geparda. Takiego, jak go widziałem po raz ostatni. Ale nic z tego nie wyszło. Zapewne Korniej miał rację, kiedy mi tłumaczył, że do tego trzeba być malarzem albo rzeźbiarzem.

Перейти на страницу:

Похожие книги

Аччелерандо
Аччелерандо

Сингулярность. Эпоха постгуманизма. Искусственный интеллект превысил возможности человеческого разума. Люди фактически обрели бессмертие, но одновременно биотехнологический прогресс поставил их на грань вымирания. Наноботы копируют себя и развиваются по собственной воле, а контакт с внеземной жизнью неизбежен. Само понятие личности теперь получает совершенно новое значение. В таком мире пытаются выжить разные поколения одного семейного клана. Его основатель когда-то натолкнулся на странный сигнал из далекого космоса и тем самым перевернул всю историю Земли. Его потомки пытаются остановить уничтожение человеческой цивилизации. Ведь что-то разрушает планеты Солнечной системы. Сущность, которая находится за пределами нашего разума и не видит смысла в существовании биологической жизни, какую бы форму та ни приняла.

Чарлз Стросс

Научная Фантастика
Дневники Киллербота
Дневники Киллербота

Три премии HugoЧетыре премии LocusДве премии NebulaПремия AlexПремия BooktubeSSFПремия StabbyПремия Hugo за лучшую сериюВ далёком корпоративном будущем каждая космическая экспедиция обязана получить от Компании снаряжение и специальных охранных мыслящих андроидов.После того, как один из них «хакнул» свой модуль управления, он получил свободу и стал называть себя «Киллерботом». Люди его не интересуют и все, что он действительно хочет – это смотреть в одиночестве скачанную медиатеку с 35 000 часов кинофильмов и сериалов.Однако, разные форс-мажорные ситуации, связанные с глупостью людей, коварством корпоратов и хитрыми планами искусственных интеллектов заставляют Киллербота выяснять, что происходит и решать эти опасные проблемы. И еще – Киллербот как-то со всем связан, а память об этом у него стерта. Но истина где-то рядом. Полное издание «Дневников Киллербота» – весь сериал в одном томе!Поздравляем! Вы – Киллербот!Весь цикл «Дневники Киллербота», все шесть романов и повестей, которые сделали Марту Уэллс звездой современной научной фантастики!Неосвоенные колонии на дальних планетах, космические орбитальные станции, власть всемогущих корпораций, происки полицейских, искусственные интеллекты в компьютерных сетях, функциональные андроиды и в центре – простые люди, которым всегда нужна помощь Киллербота.«Я теперь все ее остальные книги буду искать. Прекрасный автор, высшая лига… Рекомендую». – Сергей Лукьяненко«Ироничные наблюдения Киллербота за человеческим поведением столь же забавны, как и всегда. Еще один выигрышный выпуск сериала». – Publishers Weekly«Категорически оправдывает все ожидания. Остроумная, интеллектуальная, очень приятная космоопера». – Aurealis«Милая, веселая, остросюжетная и просто убийственная книга». – Кэмерон Херли«Умная, изобретательная, брутальная при необходимости и никогда не сентиментальная». – Кейт Эллиот

Марта Уэллс , Наталия В. Рокачевская

Фантастика / Космическая фантастика / Научная Фантастика
Сокровища Валькирии. Книги 1-7
Сокровища Валькирии. Книги 1-7

Бывшие сотрудники сверхсекретного института, образованного ещё во времена ЧК и просуществовавшего до наших дней, пытаются найти хранилище сокровищ древних ариев, узнать судьбу библиотеки Ивана Грозного, «Янтарной комнаты», золота третьего рейха и золота КПСС. В борьбу за обладание золотом включаются авантюристы международного класса... Роман полон потрясающих открытий: найдена существующая доныне уникальная Северная цивилизация, вернее, хранители ее духовных и материальных сокровищ...Содержание:1. Сергей Алексеев: Сокровища Валькирии. Правда и вымысел 2. Сергей Алексеев: Сокровища Валькирии. Стоящий у солнца 3. Сергей Алексеев: Сокровища Валькирии. Страга Севера 4. Сергей Алексеев: Сокровища Валькирии. Земля сияющей власти 5. Сергей Трофимович Алексеев: Сокровища Валькирии. Звёздные раны 6. Сергей Алексеев: Сокровища Валькирии. Хранитель Силы 7. Сергей Трофимович Алексеев: Птичий путь

Сергей Трофимович Алексеев

Научная Фантастика