Читаем Wszystko czerwone / Всё красное полностью

Odliczywszy takze Edka, pozostawalo osiem os'ob, w'sr'od kt'orych nalezalo szuka'c mordercy. Chyba, ze kto's z zewnatrz… Kogo's z zewnatrz nie mozna bylo wykluczy'c. W tych ciemno'sciach i w tym zamieszaniu do ogrodu moglo wej's'c czterdziestu rozb'ojnik'ow i nikt by ich nie zauwazyl. Czemuz jednak ci rozb'ojnicy mieliby mordowa'c akurat Edka, kt'ory przyjechal do Danii po raz pierwszy w zyciu przed czterema dniami, spedzil te dni na naduzywaniu alkoholu i nikomu jeszcze nie zdazyl sie narazi'c? Przez pomylke…?


Pan Muldgaard przyjrzal nam sie z uwaga i do's'c podejrzliwie (пан Мульгор посмотрел на нас внимательно и довольно подозрительно). Nastepnie po licznych, ciezkich i calkowicie bezskutecznych, wysilkach (потом после многочисленных, тяжелых/трудных и совершенно безрезультатных усилий), zmierzajacych do ustalenia, kto, co i kiedy robil (с целью определить, кто, что и когда делал; zmierza'c do czego's — быть направленным на что-л.) i gdzie sie w jakim momencie znajdowal (и где в какой момент находился), przystapil do szukania motywu zbrodni (он приступил к поиску мотива преступления).

— Azali nie milowala jego jaka osoba (иль не миловала его какая особа; milowa'c — любить — устар.)? — spytal z naciskiem (спросил он с напором), nie odwracajac od nas bacznego spojrzenia (не отворачивая = не отводя от нас внимательного взгляда; odwraca'c — отворачивать, поворачивать).


Pan Muldgaard przyjrzal nam sie z uwaga i do's'c podejrzliwie. Nastepnie po licznych, ciezkich i calkowicie bezskutecznych, wysilkach zmierzajacych do ustalenia, kto, co i kiedy robil i gdzie sie w jakim momencie znajdowal, przystapil do szukania motywu zbrodni.

— Azali nie milowala jego jaka osoba? — spytal z naciskiem, nie odwracajac od nas bacznego spojrzenia.


Zatkalo nas wszystkich radykalnie (мы все опешили радикально = радикальным образом; zatka'c — заткнуть, закупорить). Odpowied'z na tak sformulowane pytanie (ответ на так сформулированный вопрос) wydawala sie calkowicie niemozliwa (казался совершенно невозможным). Na upartego mozna bylo o'swiadczy'c (если уж на то пошло, можно было заявить = сказать; uparty — упрямый, упорный), ze owszem, milowala go Alicja (что да, конечно, его миловала Алиция), ale po pierwsze mialoby to niewiele wsp'olnego z prawda (но, во-первых, это имело бы немного общего с правдой), po drugie za's wszystko wskazywalo na to (а во-вторых, все указывало на то), ze pan Muldgaard pyta raczej (что пан Мульгор, скорее, спрашивал = имел в виду), czy kto's nie zywil do Edka niecheci (не испытывал ли кто-то неприязни к Эдеку). Nikt taki nie przychodzil nam na my'sl (никто такой нам на мысль = в голову не приходил). Edek na og'ol dawal sie lubi'c (Эдека вообще-то можно было любить = он мог нравиться; da'c sie — даться, поддаться) i na trze'zwo byl czlowiekiem uroczym i pelnym wdzieku (и по трезвому был человеком очаровательным и полным обаяния).

— Nie (нет) — powiedzial Leszek (сказал Лешек), oprzytomniawszy po dlugiej chwili milczenia (придя в себя после долгого молчания = долгой паузы). — Wszyscy go lubili (его все любили).


Zatkalo nas wszystkich radykalnie. Odpowied'z na tak sformulowane pytanie wydawala sie calkowicie niemozliwa. Na upartego mozna bylo o'swiadczy'c, ze owszem, milowala go Alicja, ale po pierwsze mialoby to niewiele wsp'olnego z prawda, po drugie za's wszystko wskazywalo na to, ze pan Muldgaard pyta raczej, czy kto's nie zywil do Edka niecheci. Nikt taki nie przychodzil nam na my'sl. Edek na og'ol dawal sie lubi'c i na trze'zwo byl czlowiekiem uroczym i pelnym wdzieku.

— Nie — powiedzial Leszek, oprzytomniawszy po dlugiej chwili milczenia. — Wszyscy go lubili.


Перейти на страницу:

Похожие книги