Pan Muldgaard zamy'slil sie (пан Мульгор призадумался
), po czym zadal nastepne pytanie (после чего задал следующий вопрос), wysoko kwalifikujace jego instynkt 'sledczy (которое свидетельствовало о высокой квалификации его следственного инстинкта; kwalifikowa'c — квалифицировать).— Byla moze jaka incydent (может, была какая инцидент
)? Ten wiecz'or alibo prz'ody (этот вечер иль переды)?— O rany boskie… (о, Господи
)! — jeknal z akcentem podziwu i zachwytu Pawel (охнул с акцентом = интонацией удивления и восхищения Павел; jekna'c — охнуть, застонать), roziskrzonym wzrokiem wpatrzony w usta pana Muldgaarda (искрящимся взглядом всматриваясь в рот пана Мульгора). Zachlannie i wrecz w napieciu (жадно и просто = в сильном напряжении; zachlannie — жадно, ненасытно) oczekiwal kazdej jego nastepnej wypowiedzi (ожидал он каждого его последующего высказывания), delektujac sie forma i nie baczac na tre's'c (наслаждаясь формой и невзирая на содержание).— Pawel, zamknij sie wreszcie (Павел, да заткнись ты, наконец
) — powiedziala mechanicznie Zosia (механически/машинально сказала Зося), zdenerwowana dla odmiany raczej tre'scia (скорее = больше расстроенная, наоборот, содержанием; odmiana — изменение, разновидность).
Pan Muldgaard zamy'slil sie, po czym zadal nastepne pytanie, wysoko kwalifikujace jego instynkt 'sledczy.
— Byla moze jaka incydent? Ten wiecz'or alibo prz'ody?
— O rany boskie…! — jeknal z akcentem podziwu i zachwytu Pawel, roziskrzonym wzrokiem wpatrzony w usta pana Muldgaarda. Zachlannie i wrecz w napieciu oczekiwal kazdej jego nastepnej wypowiedzi, delektujac sie forma i nie baczac na tre's'c.
— Pawel, zamknij sie wreszcie — powiedziala mechanicznie Zosia, zdenerwowana dla odmiany raczej tre'scia.
Pan Muldgaard przeni'osl wzrok na nia (пан Мульгор перевел взгляд на нее
) i z niej na Pawla (и/а с нее — на Павла).— Ta dama (эта дама
) — upewnil sie (убедился он) — to wasza ma'c (это ваша мать = твоя мать; wasza — ваша, может относиться только к нескольким, хорошо знакомым людям)?Sama zaczelam zachlannie oczekiwa'c (я сама стала жадно = с нетерпением ожидать
) kazdej nastepnej wypowiedzi pana Muldgaarda (каждое последующее высказывание пана Мульгора). Poczulam, ze jestem 'swiadkiem rzeczy (я почувствовала/ощутила, что являюсь свидетелем вещей) jedynych w swoim rodzaju (единственных в своем роде). Pawel starannie unikal spojrzenia matki (Павел старательно избегал смотреть на мать; spojrzenie — взгляд). Zosia najwyra'zniej wolala nie patrze'c na syna (Зося явно предпочитала не смотреть на сына).— Tak (да
) — powiedziala nagle zyczliwie i ze wsp'olczuciem Elzbieta (сказала неожиданно доброжелательно и сочувствием Эльжбета). — To jest jego ma'c (это его мать).— Elzbieta (Эльжбета
) …! — jeknal Leszek (простонал Лешек).Pan Muldgaard wr'ocil do tematu (пан Мульгор вернулся к теме
).— Incydent (инцидент
). Byla jaka alibo nie (была какая иль нет)?
Pan Muldgaard przeni'osl wzrok na nia i z niej na Pawla.
— Ta dama — upewnil sie — to wasza ma'c?
Sama zaczelam zachlannie oczekiwa'c kazdej nastepnej wypowiedzi pana Muldgaarda. Poczulam, ze jestem 'swiadkiem rzeczy jedynych w swoim rodzaju. Pawel starannie unikal spojrzenia matki. Zosia najwyra'zniej wolala nie patrze'c na syna.
— Tak — powiedziala nagle zyczliwie i ze wsp'olczuciem Elzbieta. — To jest jego ma'c.
— Elzbieta…! — jeknal Leszek.
Pan Muldgaard wr'ocil do tematu.
— Incydent. Byla jaka alibo nie?