— Nie bardzo rozumiem (я /что-то/ не очень понимаю
), o czym wy m'owicie (о чем вы говорите) — powiedziala z niezadowoleniem (сказала она с неудовольствием = недовольно), nie kryjac niecheci do tematu (не скрывая неприязни к теме; che'c — желание). — Dlaczego czerwone mr'owki (почему красные муравьи) maja sie kojarzy'c z Edkiem (должны ассоциироваться с Эдеком)? Nic takiego sobie nie przypominam (ничего такого я не припоминаю) … Pawel (Павел)!
Zapadajacy zmrok oderwal nas od pokrzyw. Pnia nie udalo mi sie dojrze'c i sama Alicja zaczela mie'c watpliwo'sci, czy on w og'ole tam jest.
Wyciagnieta na taras i wlaczona do narady, Zosia zamy'slila sie gleboko.
— Nie bardzo rozumiem, o czym wy m'owicie — powiedziala z niezadowoleniem, nie kryjac niecheci do tematu. — Dlaczego czerwone mr'owki maja sie kojarzy'c z Edkiem? Nic takiego sobie nie przypominam… Pawel!
Oderwany od uprawiania korespondencji (оторванный от занятия корреспонденцией; uprawia'c co's — заниматься чем-л.
) i r'owniez wlaczony do narady (и также подключенный к совещанию), Pawel okazal sie bardziej przydatny (Павел оказался более полезным). Zastanawial sie tylko przez kr'otka chwile (он раздумывал только момент = совсем недолго).— A, wiem (а, знаю
)! — powiedzial z przejeciem (сказал он с волнением = взволнованно). — To przez tego faceta w czerwonej koszuli (это из-за этого типа в красной рубашке), o kt'orym m'owilem (о котором я говорил). Nie mr'owki (не муравьи), tylko czerwone (только/а красное) …— Rzeczywi'scie, m'owil (действительно, говорил
) — przypomniala sobie Zosia (припомнила/вспомнила Зося). — Pawel widzial Edka (Павел видел Эдека) …— Co za facet (что за тип
)? — przerwala niecierpliwie Alicja (нетерпеливо перебила Алиция). — Kto's go zna (кто-нибудь его знает)?
Oderwany od uprawiania korespondencji i r'owniez wlaczony do narady, Pawel okazal sie bardziej przydatny. Zastanawial sie tylko przez kr'otka chwile.
— A, wiem! — powiedzial z przejeciem. — To przez tego faceta w czerwonej koszuli, o kt'orym m'owilem. Nie mr'owki, tylko czerwone…
— Rzeczywi'scie, m'owil — przypomniala sobie Zosia. — Pawel widzial Edka…
— Co za facet? — przerwala niecierpliwie Alicja. — Kto's go zna?
Na to pytanie moglam jej sama odpowiedzie'c (на это вопрос я могла ей ответить сама
). Nie ulegalo watpliwo'sci (не полежало сомнению), ze nie tylko mnie interesowaly personalia owego osobnika (что не только меня интересовали анкетные данные этого индивида), a rzecz polegala na tym ze wla'snie nikt go nie znal (а дело заключалось как раз в том, что никто его не знал) …— Nie wiem (я не знаю
) — powiedziala Zosia (сказала Зося). — Pawel (Павел) …?— Nie znam go (я его не знаю
). Przeciez wam opowiadalem (я ведь вам рассказывал)! Jaki's czas temu (какое-то время /тому/ назад), chyba juz ze dwa miesiace (наверное, уже два месяца), widzialem Edka z takim czarnym facetem (я видел Эдека с таким черным типом) w czerwonej koszuli (в красной рубахе). No m'owilem wam przeciez (ну, я ведь вам говорил)!— Mozliwe (возможно
), ze ja niedokladnie slucham (что я невнимательно слушаю; dokladny — подробный, детальный) — wyznala Alicja (призналась Алиция). — Kto to byl (кто это был)?
Na to pytanie moglam jej sama odpowiedzie'c. Nie ulegalo watpliwo'sci, ze nie tylko mnie interesowaly personalia owego osobnika, a rzecz polegala na tym, ze wla'snie nikt go nie znal…
— Nie wiem — powiedziala Zosia. — Pawel…?
— Nie znam go. Przeciez wam opowiadalem! Jaki's czas temu, chyba juz ze dwa miesiace, widzialem Edka z takim czarnym facetem w czerwonej koszuli. No m'owilem wam przeciez!
— Mozliwe, ze ja niedokladnie slucham — wyznala Alicja. — Kto to byl?