– Chod'z
(ходи = идем;– Chod'z – powiedzial do Szczupaka – p'ojdziemy do miasta. Ale Szczupak strasznie sie na to skrzywil i odparl, ze on woli ta'nczy'c nad rzeka. Na pr'ozno Grajek prosil go i tlumaczyl mu, ze obaj stana sie slawni i zarobia duzo pieniedzy. Szczupakowi pieniadze na nic nie byly potrzebne, a slawa takze go nie necila. Grajek widzac, ze po dobroci nic ze Szczupakiem nie wsk'ora, zirytowal sie w ko'ncu, wzial reszte sznurka, zrobil petle, zarzucil Szczupakowi na glowe i pociagnal go za soba. Szczupak rad nie-rad musial i's'c za Grajkiem. Po drodze przy'spiewywal cienkim glosem: