Gazdowska chudoba spokojnie po zboczach i uplazach szczypie trawe
(хозяйский скот спокойно щиплет траву по террасам и склонам;Gazdowska chudoba spokojnie po zboczach i uplazach szczypie trawe, glos 'spiewajacych pastuch'ow rozlega sie naokolo, rozciagaja go echa po g'orach, jak najd'zwieczniejsze grajace organy. Tak oto jest dzisiaj. A ze tak jest, stalo sie to za sprawa pewnego mlodzie'nca, kt'ory przez to, ze byl niewinny, znamienitej, niezwyczajnej potegi nabral i nie tylko swoich, ale i nas wszystkich od srogiego a krwawego ucisku oswobodzil.